Aktualizacja wpisu po wprowadzeniu „Konstytucji Biznesu” od 30 kwietnia 2018 roku oraz nowego „Małego ZUS od 1 stycznia 2019 roku”
Dziś co nieco o składkach ZUS, a właściwie „ nowym Małym ZUS” oraz „uldze na start”.
Właściwie każdy młody przedsiębiorca przed rozpoczęciem swojej działalności gospodarczej zaczyna od podliczania przyszłych kosztów, które będzie musiał ponosić. Jedną ze stałych opłat, które każdy przedsiębiorca zobowiązany jest pokrywać regularnie są składki do ZUSu. Na zasadach ogólnych jest to zazwyczaj niebagatelny wydatek. Warto jednak wiedzieć, że w pewnych sytuacjach można skorzystać ze stawek preferencyjnych, które w porównaniu do zasad ogólnych są ponad połowę niższe. Kiedy, przez jak długi okres i komu się one należą?
Na składki, które każdy przedsiębiorca co do zasady jest zobowiązany odprowadzać do ZUS składają się składki na ubezpieczenie społeczne, na ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy. Dodatkowo istnieje możliwość opłacania składek na ubezpieczenie chorobowe. Składki te opłaca się od zadeklarowanej kwoty, a przepisy określają ich minimalną wysokość.
Głównym beneficjentem ulg w składkach ZUS są osoby zakładające po raz pierwszy własną pozarolniczą jednoosobową działalność gospodarczą. Obecnie mamy dwa rodzaje ulg w tym zakresie, „ulgę na start” oraz „Mały ZUS”. Tym samym z wprowadzeniem „Konstytucji Biznesu” przedłużeniu uległ okres, gdy przedsiębiorca może opłacać niższe składki – wcześniej były to 24 miesiące, obecnie nawet do 30 miesięcy.
„Ulga na start” zakłada 6-miesięczne zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne dla nowych przedsiębiorców. Nie oznacza to jednak, że taki nowy przedsiębiorca nie musi opłacać w ogóle ZUS-u w tym okresie. Nadal aktualny pozostaje obowiązek opłaty składki zdrowotnej – w 2018 roku to kwota 319,94 zł miesięcznie, choć w następnych latach wskaźnik ten będzie się zmieniał. Oprócz oczywistych plusów związanych z niskimi kosztami, „ulga na start” ma niestety również minusy. Ponieważ taki przedsiębiorca nie jest zgłoszony do ubezpieczeń społecznych, w przypadku niezdolności do pracy nie będzie mógł skorzystać ze zwolnienia lekarskiego, ten okres nie zalicza się również do emerytury i za ten czas nie jest odprowadzany kapitał z tym związany.
Następnie, po upływie 6 miesięcy, bądź przed wcześniejszym zakończeniem korzystania z „ulgi na start”, przez okres kolejnych 24 miesięcy przedsiębiorca może korzystać z dalszych obniżek. Oznacza to, że w tym okresie młody przedsiębiorca będzie opłacał przez 24 miesiące składki od zadeklarowanej przez siebie kwoty, nie niższej jednak niż 30% minimalnego wynagrodzenia.
Co ważne, po zakończeniu każdego z tych okresów trzeba pamiętać o kilku formalnościach, jednak nie są one zbyt skomplikowane i sprowadzają się do złożenia kilku deklaracji.
Ważną informacją jest jednak to kto nie może skorzystać z tych ulg. Są to osoby, które w okresie 60 miesięcy kalendarzowych (czyli 5 lat) przed rozpoczęciem wykonywania działalności gospodarczej prowadziły na terenie Polski pozarolniczą działalność oraz takie osoby które po założeniu działalności planują dalszą współpracę z byłym pracodawcą, z którym łączyła ich umowa o pracę lub spółdzielczy stosunek pracy w ciągu dwóch lat poprzedzających założenie działalności. Ograniczenie to nie dotyczy jednak osób, które były „zatrudnione” na umowach cywilnoprawnych np. na umowie zlecenia.
Zastanawiacie się pewnie co jednak ze spółkami – cywilną oraz spółką jawną, o której pisałam Wam w poprzednim wpisie? Czy ich wspólnicy mogą skorzystać z preferencyjnego ZUSu tak samo jak osoby zakładające jednoosobową działalność gospodarczą? Wspólnicy obydwu tych spółek zobowiązani są odprowadzać składki do ZUS, jednak wspólnicy spółki cywilnej mają prawo korzystać z preferencyjnego ZUS, a wspólnicy spółki jawnej muszą go opłacać na zasadach ogólnych. Co ważne, z preferencyjnego ZUS może skorzystać wyłącznie sam przedsiębiorca, a więc osoby z nim współpracujące oraz pracownicy czy zleceniobiorcy podlegają ubezpieczeniom społecznym na zasadach ogólnych, bez ulg.
Co jednak w przypadku gdy chcecie założyć własną niezależną od obecnego pracodawcy działalność i nadal zachować jeszcze etat w innej firmie na zasadzie umowy o pracę? Wówczas, jeśli zarabiacie więcej niż najniższe minimalne wynagrodzenie, nie musicie się martwić o opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne z prowadzonej działalności, zrobi to za Was pracodawca z tytułu obowiązującej umowy o pracę. W takim przypadku ze swojej nowej działalności płacicie obowiązkowo jedynie składki na ubezpieczenie zdrowotne. W takim przypadku, jeśli chcecie działać w tej samej branży co Wasz pracodawca, warto skonsultować się z profesjonalistą, który zbada czy przez założenie takiej działalności nie naruszycie zasad uczciwej konkurencji, a może i postanowień klauzuli o zakazie konkurencji, które często znajdują się w umowach o pracę.
Od 1 stycznia 2019 roku w życie wejdą nowe zmiany wprowadzające „nowy Mały ZUS” dla najmniejszych firm. Obejmie on przedsiębiorców, którzy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, a ich przeciętne miesięczne przychody nie przekraczają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia (jest to 5250 zł brutto, czyli 3825 zł netto w 2018 roku, chodź te wskaźniki będą się zmieniać w następnych latach). Tym samym będą one miały zastosowanie dla przedsiębiorców, których roczne przychody osiągnięte w poprzednim roku kalendarzowym nie przekroczą 30-krotności minimalnego wynagrodzenia.
Najniższe składki związane z nowym Małym ZUSem wyniosą mniej więcej tyle samo, co preferencyjny ZUS dla młodych przedsiębiorców, a więc ok. 660 zł miesięcznie. Składki te będą rosły wraz z każdą dodatkową złotówką uzyskiwanego przychodu, aż osiągną poziom stawek ogólnych. Co ważne, składki będą wyliczane na podstawie danych za poprzedni rok, a uprawnienia z tym związane będą przysługiwać przez trzy lata z ostatnich pięciu lat prowadzenia działalności.
Przy nowym Małym ZUSie, tak jak w przypadku „ulgi na start” również poza ewidentnymi plusami, trzeba wiedzieć o kilku minusach. Także i w tym przypadku, wysokość odprowadzanych składek będzie miała bezpośrednie przełożenie na wysokość przyszłych świadczeń emerytalnych. Niższe składki ZUS będą miały także wpływ na wysokość zasiłku chorobowego, oraz co za tym idzie – zasiłku macierzyńskiego, który będzie znacznie niższy.
Jak widzicie, przepisy dotyczące ZUS i składek oraz ulg z tym związanych zmieniają się stale. Warto być na bieżąco w zakresie obecnych obowiązujących przepisów i przed podjęciem każdej decyzji dotyczącej Waszej działalności skontaktować się z profesjonalistą.