Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – kto odpowiada za zobowiązania w spółce cywilnej?

Analizując ruch na moim blogu widać, że wśród najpopularniejszych wpisów zdecydowanie znajdują się te dotyczące spółek cywilnych. Nic dziwnego – jest to forma prowadzenia działalności wciąż zyskująca w Polsce na popularności, głównie z uwagi na niskie koszty z tym związane. Przez wiele osób uznawana jest za najprostszą do prowadzenia, jednak niesie ona za sobą również cały szereg ryzyk. Już na tym etapie warto zauważyć, że w branżach, w których ryzyko niepowodzenia działalności gospodarczej jest spore, nie jest to najlepszy wybór. W takiej sytuacji bezpieczniej skorzystać ze spółki kapitałowej. Jednak nie oznacza to, że spółka cywilna nie ma swoich zalet przekonujących liczną rzesze przedsiębiorców do prowadzenia tego rodzaju działalności.

Dziś, inspirując się problemem, z którym borykał się ostatnio jeden z moich Klientów, postanowiłam przybliżyć Wam kwestie związane z odpowiedzialnością spółki cywilnej za jej zobowiązania. Od kogo możemy dochodzić swoich wierzytelności i czego jako wspólnik takiej spółki powinniście się obawiać? Zapraszam do lektury.

Pierwszy problem ze spółką cywilną w kontekście jej sytuacji, jaki kontrahenci napotykają chcąc sprawdzić jej status przed podpisaniem umowy polega na tym, że spółka taka nie podlega rejestracji ani w CEiDG ani w KRS. Możecie za to (i powinniście) przed podpisaniem umowy sprawdzić w rejestrze jej wspólników – znajdziecie ich w bazie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG). To tam ustalicie czy prowadzą oni działalność, od kiedy, czy była ona lub jest zawieszona. Rekomenduję także dokonać sprawdzenia takiego kontrahenta w bazie REGON – spółka cywilna otrzymuje odrębny od swoich wspólników numer NIP oraz REGON.

Co ważne, brak osobowości prawnej (z pewnymi wyjątkami nieistotnymi z punktu widzenia wierzyciela) oznacza, że spółka cywilna nie tylko jako taka nie może np. występować przed sądem, ale także nie może posiadać majątku. To wspólnicy jako przedsiębiorcy podpisują umowy, mogą pozwać w imieniu spółki cywilnej bądź być stroną pozwaną a także są współwłaścicielami majątku, który spółka cywilna wypracowała lub który został do niej wniesiony. Wspólnik nie może jednak takim udziałem w powstałym majątku wspólnym rozporządzać – kodeks cywilny wprowadza w tym przedmiocie liczne ograniczenia i reguluje także kwestię rozliczeń z występującym ze spółki cywilnej wspólnikiem.

Główne ryzyko związane z prowadzeniem działalności w tej formie, podobnie jak w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, polega na tym, że wspólnicy za zobowiązania spółki cywilnej odpowiadają całym swoim majątkiem, również tym osobistym. Co ważne, odpowiedzialność ta nie jest w żaden sposób ograniczona, a wspólnicy odpowiadają solidarnie. Oznacza to, że wierzyciel może dochodzić swojej należności od jednego, części albo wszystkich wspólników według swojego wyboru. Nie ma tutaj także znaczenia w jaki sposób powstało dane zobowiązanie i w wyniku działania którego ze wspólników ono powstało. Ciekawym zagadnieniem tutaj jest sytuacja, gdy wspólnik pozostaje w związku małżeńskim i posiada majątek wspólny ze swoją żoną/mężem – ale to historia na zupełnie inny wpis, który wkrótce pojawi się na blogu.

Zapewne mogliście słyszeć o możliwości ograniczenia bądź nawet wyłączenia udziału wspólnika spółki cywilnej w stratach. Owszem, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego w umowie spółki można inaczej niż ustawowo ustalić stosunek udziału wspólników w zyskach i stratach. Można nawet zwolnić niektórych wspólników od udziału w stratach. Natomiast nie można wyłączyć wspólnika od udziału w zyskach. Musicie jednak pamiętać, że brak udziału w stratach NIE OZNACZA braku odpowiedzialności za zobowiązania spółki cywilnej przez takiego wspólnika względem wierzycieli. Również wystąpienie ze spółki nie powoduje, że wspólnik chroni się przed odpowiedzialnością za zobowiązania, które powstały przed tym zanim wystąpił ze spółki cywilnej!

Jeśli zaś to Wy prowadzicie spółkę cywilną i wierzyciel zaspokoił swoje roszczenie wyłącznie z Waszego majątku, możecie dochodzić na zasadzie tzw. regresu zwrotu części tej należności od pozostałych wspólników.

Jak widzicie, odpowiedzialność za zobowiązania w przypadku spółki cywilnej jest dość rozbudowanym zagadnieniem. Jeśli chcecie pozwać swojego kontrahenta, który jest taką spółką pamiętajcie przede wszystkim, że w pozwie musicie wskazać dane wspólników, nie zaś spółki.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – kto może i powinien podpisywać umowy w imieniu spółki cywilnej

Po założeniu swojej pierwszej działalności gospodarczej i przejściu wszystkich potyczek z Urzędem Skarbowym i ZUS przychodzi w końcu moment kiedy zjawiają się długo oczekiwani kontrahenci. W relacji z nimi warto zawsze dbać o to, aby posługiwać się umowami chroniącymi interesy zarówno Wasze jak i Waszych klientów. Co jednak jeśli Wasz klient nie jest konsumentem, a przedsiębiorcą tak jak Wy, do tego prowadzącym działalność w formie spółki cywilnej? Kto w jego imieniu powinien podpisać z Wami umowę, tak aby byłą ona ważna i skuteczna?

Tak jak wspominałam Wam we wpisie dotyczącym zakładania spółki cywilnej, który znajdziecie TUTAJ, jest to szczególna forma prowadzenia działalności, która istnieje wyłącznie abstrakcyjnie, ponieważ nie ma tzw. podmiotowości prawnej. Oznacza to, że sama spółka nie może zawrzeć żadnej umowy, mogą to zrobić wyłącznie jej wspólnicy. Pewnie nasuwa Wam się pytanie ilu wspólników powinno taką umowę z Wami podpisać? Jeden? Dwóch? Wszyscy? 

W polskim prawie nie znajdziemy regulacji rozstrzygających wprost i ostatecznie o zasadach REPREZENTACJI w spółce cywilnej, mamy jedynie przepisy regulujące PROWADZENIE SPRAW. Warto wiedzieć, że to nie to samo!

Art. 865 kodeksu cywilnego mówi, że każdy wspólnik jest uprawniony i zobowiązany do prowadzenia spraw spółki. Każdy wspólnik może też bez uprzedniej uchwały wspólników prowadzić sprawy, które nie przekraczają zakresu zwykłych czynności spółki. Jeżeli jednak przed zakończeniem takiej sprawy chociażby jeden z pozostałych wspólników sprzeciwi się jej prowadzeniu, potrzebna jest uchwała wspólników. Każdy wspólnik może bez uprzedniej uchwały wspólników wykonać czynność nagłą, której zaniechanie mogłoby narazić spółkę na niepowetowane straty. Nie można tego utożsamiać z REPREZENTACJĄ spółki, a więc m.in. podpisywaniem w jej imieniu umów. Czym więc się różni jedno od drugiego?

Prowadzenie spraw w spółce to podejmowanie takich czynności, które są niezbędne do tego, aby spółka mogła normalnie funkcjonować, a przede wszystkim aby doszło do realizacji celu, dla którego spółka została zawiązana. Jest to więc sfera wewnętrznego funkcjonowania spółki. REPREZENTACJA to zaś sfera funkcjonowania spółki na zewnątrz, w relacji z innymi podmiotami. Kodeks cywilny mówi, że w braku odmiennej umowy lub uchwały wspólników każdy wspólnik jest umocowany do reprezentowania spółki w takich granicach, w jakich jest uprawniony do prowadzenia jej spraw. Wspólnik więc, jeśli nic innego nie wynika z umowy, może reprezentować spółkę w kwestiach nieprzekraczających zwykłych czynności, chyba, że któryś z pozostałych wspólników się temu sprzeciwi oraz w sprawach nagłych. Jeśli chodzi o czynności przekraczające tzw. zwykły zarząd  to nie ma jednolitych poglądów czy w takiej sytuacji powinna zostać podjęta uchwała wszystkich wspólników określająca, że dany wspólnik może ją reprezentować w tych kwestiach samodzielnie czy też wszyscy wspólnicy powinni składać za spółkę oświadczenia łącznie. Jak więc poradzić sobie z codziennymi relacjami ze spółkami cywilnymi i co zrobić aby zadbać o swoje interesy w sposób właściwy?

Jeśli chodzi o praktyczną uwagę, przy zakładaniu własnej spółki cywilnej warto określić w samej umowie jakie czynności są czynnościami przekraczającymi zakres zwykłego zarządu. Pozwoli to uniknąć wątpliwości i pomoże zapobiec problemom mogącym powstać w przyszłości.

Wracając do tego jak możecie chronić swoje interesy w relacji ze spółką cywilną, niestety, w przeciwieństwie do spółek prawa handlowego, w żadnym publicznym rejestrze nie istnieje możliwość sprawdzenia kto jest uprawniony do reprezentowania spółki cywilnej. Tych informacji nie umieszcza się w CEiDG. Jak więc powinniście się chronić w takim wypadku, jeśli umowa opiewa na dużą kwotę lub już na pierwszy rzut oka może być uznana za przekraczającą zwykłe czynności?

W takim wypadku warto poprosić o przedstawienie umowy spółki lub uchwały wspólników, z której wynika kto jest uprawniony do jej reprezentacji. I to jednak nie daje Wam 100% pewności transakcji. Najbezpieczniejszym i najpewniejszym wyjściem jednak jest to, aby umowę podpisali w imieniu spółki cywilnej WSZYSCY WSPÓLNICY, co ma szczególne znaczenie, gdy przedmiot umowy może być uznany za czynność przekraczającą zakres zwykłych czynności.

Co jednak jeśli już podpisaliście ważną dla Was i opiewającą na dużą kwotę umowę tylko z jednym wspólnikiem, a później dopiero przeczytaliście mój wpis i zaczniecie podejrzewać, że mógł on nie być upoważniony do jednoosobowej reprezentacji spółki cywilnej? Wówczas takie czynności nie są automatycznie nieważne, ale aby mogły stać się ważne wymagają one potwierdzenia. Powinniście więc wystąpić do pozostałych wspólników o potwierdzenie tej czynności, wyznaczając im termin na to. Jeśli czynność nie zostanie z tym terminie potwierdzona, dopiero wtedy staje się nieważna, a odpowiedzialność względem Was jako kontrahenta ciąży na nieumocowanym wspólniku.

Pamiętajcie też, że konstruując umowę, w której jedną ze stron jest spółka cywilna, należy uważać, aby w KOMPARYCJI, czyli potocznie tzw. główce umowy, wymienić WSZYSTKICH wspólników, niezależnie od tego ilu z nich będzie ją podpisywało. Oznaczenie strony – spółki cywilnej w takiej umowie powinno wyglądać więc mniej więcej tak (pamiętajcie, że wszystkie postacie i zdarzenia są fikcyjne, wszystkie podobieństwa do osób lub zdarzeń są przypadkowe i niezamierzone 🙂 )

Adam Nowak zamieszkały……………………, legitymujący się dowodem osobistym seria …… numer ……, PESEL ………………, NIP …………….………….

Ewa Kowalska zamieszkała………………………………, legitymująca się dowodem osobistym seria …… numer ……, PESEL ………………, NIP …………….………….

prowadzący wspólnie działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod firmą Adam Nowak Ewa Kowalska kwiaty polskie spółka cywilna NIP …………………., REGON……………………, reprezentowani przez

……………………….

Tradycyjnie zaś powiem, że jeśli będziecie mieć jakieś wątpliwości, zapytajcie profesjonalisty, który pomoże Wam je rozwiać.