Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – kto odpowiada za zobowiązania w spółce cywilnej?

Analizując ruch na moim blogu widać, że wśród najpopularniejszych wpisów zdecydowanie znajdują się te dotyczące spółek cywilnych. Nic dziwnego – jest to forma prowadzenia działalności wciąż zyskująca w Polsce na popularności, głównie z uwagi na niskie koszty z tym związane. Przez wiele osób uznawana jest za najprostszą do prowadzenia, jednak niesie ona za sobą również cały szereg ryzyk. Już na tym etapie warto zauważyć, że w branżach, w których ryzyko niepowodzenia działalności gospodarczej jest spore, nie jest to najlepszy wybór. W takiej sytuacji bezpieczniej skorzystać ze spółki kapitałowej. Jednak nie oznacza to, że spółka cywilna nie ma swoich zalet przekonujących liczną rzesze przedsiębiorców do prowadzenia tego rodzaju działalności.

Dziś, inspirując się problemem, z którym borykał się ostatnio jeden z moich Klientów, postanowiłam przybliżyć Wam kwestie związane z odpowiedzialnością spółki cywilnej za jej zobowiązania. Od kogo możemy dochodzić swoich wierzytelności i czego jako wspólnik takiej spółki powinniście się obawiać? Zapraszam do lektury.

Pierwszy problem ze spółką cywilną w kontekście jej sytuacji, jaki kontrahenci napotykają chcąc sprawdzić jej status przed podpisaniem umowy polega na tym, że spółka taka nie podlega rejestracji ani w CEiDG ani w KRS. Możecie za to (i powinniście) przed podpisaniem umowy sprawdzić w rejestrze jej wspólników – znajdziecie ich w bazie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG). To tam ustalicie czy prowadzą oni działalność, od kiedy, czy była ona lub jest zawieszona. Rekomenduję także dokonać sprawdzenia takiego kontrahenta w bazie REGON – spółka cywilna otrzymuje odrębny od swoich wspólników numer NIP oraz REGON.

Co ważne, brak osobowości prawnej (z pewnymi wyjątkami nieistotnymi z punktu widzenia wierzyciela) oznacza, że spółka cywilna nie tylko jako taka nie może np. występować przed sądem, ale także nie może posiadać majątku. To wspólnicy jako przedsiębiorcy podpisują umowy, mogą pozwać w imieniu spółki cywilnej bądź być stroną pozwaną a także są współwłaścicielami majątku, który spółka cywilna wypracowała lub który został do niej wniesiony. Wspólnik nie może jednak takim udziałem w powstałym majątku wspólnym rozporządzać – kodeks cywilny wprowadza w tym przedmiocie liczne ograniczenia i reguluje także kwestię rozliczeń z występującym ze spółki cywilnej wspólnikiem.

Główne ryzyko związane z prowadzeniem działalności w tej formie, podobnie jak w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, polega na tym, że wspólnicy za zobowiązania spółki cywilnej odpowiadają całym swoim majątkiem, również tym osobistym. Co ważne, odpowiedzialność ta nie jest w żaden sposób ograniczona, a wspólnicy odpowiadają solidarnie. Oznacza to, że wierzyciel może dochodzić swojej należności od jednego, części albo wszystkich wspólników według swojego wyboru. Nie ma tutaj także znaczenia w jaki sposób powstało dane zobowiązanie i w wyniku działania którego ze wspólników ono powstało. Ciekawym zagadnieniem tutaj jest sytuacja, gdy wspólnik pozostaje w związku małżeńskim i posiada majątek wspólny ze swoją żoną/mężem – ale to historia na zupełnie inny wpis, który wkrótce pojawi się na blogu.

Zapewne mogliście słyszeć o możliwości ograniczenia bądź nawet wyłączenia udziału wspólnika spółki cywilnej w stratach. Owszem, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego w umowie spółki można inaczej niż ustawowo ustalić stosunek udziału wspólników w zyskach i stratach. Można nawet zwolnić niektórych wspólników od udziału w stratach. Natomiast nie można wyłączyć wspólnika od udziału w zyskach. Musicie jednak pamiętać, że brak udziału w stratach NIE OZNACZA braku odpowiedzialności za zobowiązania spółki cywilnej przez takiego wspólnika względem wierzycieli. Również wystąpienie ze spółki nie powoduje, że wspólnik chroni się przed odpowiedzialnością za zobowiązania, które powstały przed tym zanim wystąpił ze spółki cywilnej!

Jeśli zaś to Wy prowadzicie spółkę cywilną i wierzyciel zaspokoił swoje roszczenie wyłącznie z Waszego majątku, możecie dochodzić na zasadzie tzw. regresu zwrotu części tej należności od pozostałych wspólników.

Jak widzicie, odpowiedzialność za zobowiązania w przypadku spółki cywilnej jest dość rozbudowanym zagadnieniem. Jeśli chcecie pozwać swojego kontrahenta, który jest taką spółką pamiętajcie przede wszystkim, że w pozwie musicie wskazać dane wspólników, nie zaś spółki.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – zarząd sukcesyjny, czyli memento mori przedsiębiorco!

Przeszły już czas pandemii spowodował, że wielu przedsiębiorców, których mam w obsłudze zaczęło myśleć nad tym jak maksymalnie zabezpieczyć swój biznes. Również na wypadek śmierci. O ile większość moich klientów ma rozeznanie w ogólnych kwestiach spadkowych, dość mało znana jest powszechnie nowa instytucja zarządcy sukcesyjnego. Jak to może pomóc Waszemu biznesowi i z czym to się je? Zapraszam do lektury.

W dzisiejszym wpisie będziecie mogli przeczytać o instytucji przydatnej w przypadku śmierci przedsiębiorcy. Temat nie jest ani miły, ani nikt nie chce co do zasady o tym myśleć. Ale warto wiedzieć, że ustawodawca w 2018 r. dał przedsiębiorcom wpisanym do CEiDG możliwość zapewnienia kontynuacji działalności firmy w przypadku śmierci kluczowych osób wyjątkowo użyteczny w sytuacji, gdy spadkobiercy zwlekają z przyjęciem spadku bądź powstają na tym tle jakieś spory. Każdy przedsiębiorca wpisany do CEiDG może powołać zarządcę sukcesyjnego, w celu zabezpieczenia przyszłości swojej firmy.

Na czym polega zarząd sukcesyjny w praktyce?

Jest to forma tymczasowego kierowania przedsiębiorstwem, pojawiająca się w przypadku śmierci przedsiębiorcy wpisanego do CEiDG. Powstała po to, aby następcy prawni zmarłego mieli do dyspozycji odpowiedni czas, żeby załatwić formalności związane ze spadkiem. Taki zarząd może zostać ustanowiony na maksymalnie 5 lat, przy czym przedłużenie do tego okresu wymaga już interwencji Sądu. Największym atutem tej instytucji jest to, że zarządca sukcesyjny powołany przez przedsiębiorcę i wpisany do CEiDG rozpoczyna pełnienie swej funkcji z chwilą śmierci przedsiębiorcy! Nie trzeba więc czekać z możliwością podejmowania decyzji dotyczących firmy do czasu załatwienia formalności związanych ze spadkiem.

Kto może zostać zarządcą sukcesyjnym?

Może to być każda osoba fizyczna, posiadająca pełną zdolność do czynności prawnej. Nie może na nią być nałożony prawomocny zakaz prowadzenia działalności gospodarczej lub żaden inny środek karny z tym związany.

Nie może być to osoba prawna, czyli np. NIE MOŻE nim być spółka.

Jak skutecznie powołać zarządcę sukcesyjnego?

Należy wziąć pod uwagę dwie sytuacje – pierwsza, kiedy to przedsiębiorca powoła za życia taką osobę. Można to zrobić poprzez złożenie oświadczenia na piśmie, w którym wyznaczą się określoną osobę na zarządcę sukcesyjnego, lub zastrzega, że z chwilą śmierci będzie to wskazany prokurent. Wymagane są także odpowiednia zgoda od wskazanej osoby i dokonanie stosownego wpisu do CEiDG.

W drugim przypadku, kiedy przedsiębiorca zmarł nie dokonując ww. czynności, zarządca sukcesyjny także może zostać powołany, jednak tutaj musi to zostać dokonane za pośrednictwem notariusza maksymalnie w ciągu 2 miesięcy od daty śmierci przedsiębiorcy. W innym przypadku, czynność będzie nieważna. Uprawnionymi osobami do dokonania tej czynności są:

  • Małżonek przedsiębiorcy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku
  • Spadkobierca ustawowy
  • Spadkobierca testamentowy lub Zapisobierca windykacyjny, którym zgodnie z ogłoszonym testamentem przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku.

Powołanie zarządcy sukcesyjnego notariusz zgłasza do CEiDG.

 Zarządca sukcesyjny będzie działał w zastępstwie zmarłego i ma szeroki wachlarz uprawnień. Jest on uprawniony do zarządzania bieżącymi sprawami przedsiębiorstwa, co w praktyce pozwala mu samodzielnie dokonywać wszystkich czynności zwykłego zarządu (czy też przekraczających zakres zwykłego zarządu – za zgodą spadkobierców). Wiąże się to z takimi czynnościami jak:

  • Wykonywanie praw i obowiązków pracodawcy,
  • Zawieranie, wykonywanie umów i decyzji administracyjnych w imieniu przedsiębiorstwa
  • Korzystanie z konta przedsiębiorcy i rozliczanie podatków na takich samych zasadach jak zmarły przedsiębiorca
  • Uczestnictwo w postępowaniach sądowych.

Wraz z dopiskiem ,,w spadku” będzie on mógł posługiwać się firmą zmarłego wraz z NIP.

Jakie korzyści płyną dzięki wskazaniu zarządcy sukcesyjnego?

Największa korzyść płynąca ze skorzystania z tej instytucji jest zabezpieczenie przedsiębiorstwa przed utratą płynności jego funkcjonowania. W przypadku śmierci, zarządca sukcesyjny będzie mógł sprawnie zająć się prowadzeniem firmy, bez konieczności komplikacji sprawy u notariusza. Osoba, która będzie chciała dalej prowadzić firmę dodatkowo nie uiści podatku od spadku.

Pracownicy nie stracą swojej pracy, a firma zachowa NIP, dostęp do kont bankowych, kontrakty, koncesje i wszystkie nabyte zezwolenia.

Dodatkowo, złożenie takiego wniosku jest całkowicie bezpłatne, co powinno zachęcić każdego przedsiębiorcę dbającego o swoją firmę.

Nie należy się także martwić co w przypadku, gdy nasz zarządca się rozmyśli albo popadniemy z nim w konflikt. Zarządcę sukcesyjnego można w każdej chwili odwołać. Trzeba mu przedstawić oświadczenie w formie pisemnej i zgłosić jego odwołanie do CEiDG, najpóźniej w następnym dniu roboczym po odwołaniu.


[/kc_column_text][/kc_column][/kc_row]

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – zmiany w zawezwaniu do próby ugodowej

Jakiś czas temu pisałam Wam o zawezwaniu do próby ugodowej (wpis odświeżycie sobie klikając TUTAJ). Od momentu jego publikacji zmieniło się kilka zasadniczych kwestii dotyczących tej instytucji, wkrótce też mają w życie wejść przepisy wprowadzające masywne zmiany w tej bardzo ważnej instytucji. Podzielmy więc ten wpis na dwie (a właściwie trzy) części – jak było, jak jest teraz i jak (najprawdopodobniej!) będzie od 30 czerwca 2022 r.

JAK JEST TERAZ

Obecnie inicjując próbę ugodową przed Sądem możecie liczyć na przerwanie biegu przedawnienia. Warto w tym miejscu przypomnieć czym jest przedawnienie i przerwanie jego biegu.

PRZEDAWNIENIE (dla przedsiębiorców uwzględniane tylko na zarzut zgłoszony w procesie) oznacza, że po upływie ustawowego terminu jako dłużnik nie musicie już spełniać świadczenia pieniężnego, a wasz wierzyciel, o ile podniesiecie stosowny zarzut, nie może się od Was domagać sądownie jego spełnienia.

PRZERWANIE BIEGU PRZEDAWNIENIA oznacza zaś, że przez określoną czynność jego bieg rozpoczyna się na nowo.

Dlaczego więc tak ważne jest zawezwanie do próby ugodowej? Bo czynność ta obecnie PRZERYWA bieg przedawnienia. Pomimo, że nie wynika to z żadnego przepisu wprost, potwierdza to orzecznictwo. Jak wskazał w swoim bardzo ważnym bardzo świeżym wyroku z 15 lipca 2021 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt II CSKP 104/21) każde wezwanie do ugody przerywa bieg przedawnienia bez względu na cel jakim kieruje się jedna ze stron. Wynika z tego, iż w sprawach tego typu zostanie orzeczone przerwanie biegu przedawnienia bez badania intencji jednej z stron.

W stosunku do mojego starego artykułu, który podlinkowałam Wam na górze zmianie uległy jednak terminy przedawnienia i opłaty od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.

JAK BYŁO I CO SIĘ ZMIENIŁO DO DZIŚ

Opłaty od wniosku:

BYŁO – 40 lub 300 zł

TERAZ – 1/5 opłaty jaką wnieślibyście w przypadku „zwykłego pozwu” – do wartości przedmiotu sporu nie przekraczającej 20 000 zł opłata od pozwu jest to stała kwota (jest kilka szczebli), powyżej 20 000 zł – opłata od pozwu wynosi 5% wartości przedmiotu sporu

Termin przedawnienia:

BYŁO – jeśli przepis szczególny nie stanowi inaczej ogólny termin przedawnienia wynosił 10 lat, dla świadczeń okresowych i związanych z prowadzoną przez Was działalności gospodarczą – 3 lata

TERAZ – jeśli przepis szczególny nie stanowi inaczej ogólny termin przedawnienia wynosi 6 lat, dla świadczeń okresowych i związanych z prowadzoną przez Was działalności gospodarczą – 3 lata – przy czym koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata.

Aby lepiej to zobrazować dlaczego przerwanie biegu terminu przedawnienia jest tak ważne i co tak właściwie się zmieni podam Wam przykład. Roszczenia z umowy najmu (wynajmującego przeciwko najemcy o naprawienie szkody z powodu uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy, jak również roszczenia najemcy przeciwko wynajmującemu o zwrot nakładów na rzecz albo o zwrot nadpłaconego czynszu) przedawniają się zgodnie z art. 677 kodeksu cywilnego z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. Tym samym jeśli umowa zakończyła się w dniu 10 marca 2021 r. to termin przedawnienia kończy się 10 marca 2022 r. Jeśli więc dziś, 7 marca 2022 r., dokonalibyście czynności przerywającej ten bieg (czyli np. złożyli wniosek o zawezwanie do próby ugodowej), to termin roczny rozpocząłby się nowo następnego dnia po posiedzeniu w tym przedmiocie, o ile nie doszło by na nim do zawarcia ugody. W moim przykładzie w obecnym stanie prawnym mielibyście dokładnie ROK na złożenie pozwu od dnia kiedy do ugody by nie doszło.

JAK BĘDZIE

Prezydent RP w dniu 27.12.2021 r. podpisał nowelizację kodeksu cywilnego, obejmującą m.in. art. 121 k.c. mówiącym o ZAWIESZENIU biegu przedawnienia. Dodano w niej dwa ppkt, które powodują ZAWIESZENIE terminu, czyli

5) co do roszczeń objętych umową o mediację – przez czas trwania mediacji,

6) co do roszczeń objętych wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej – przez czas trwania postępowania pojednawczego.

Jak widzicie nasz ustawodawca ma zamiar zmienić skutek rozpoczęcia postępowania z zawezwania do próby ugodowej z PRZERWANIA biegu przedawnienia, na jego ZAWIESZENIE. Zmiany te ustawodawca uzasadnia faktem, że instytucja ta była dotychczas nadużywana, ponieważ działania, których wyłącznym celem było tylko przerwanie biegu przedawnienia, a nie rzeczywiste zawarcie gody są sprzeczne z samą instytucją przedawnienia, która służy pewności obrotu gospodarczego oraz motywuje uprawnionego do niezwlekania z dochodzeniem praw przed sądem a jednocześnie chroni dłużnika przed zbyt długo trwającym stanem niepewności co do istnienia określonego obowiązku. W uzasadnieniu do ustawy wskazuje się także, że obecnie obowiązujące przepisy w skrajnych przypadkach prowadziły do sytuacji w której roszczenie mogło nigdy nie ulec przedawnieniu.

Co te zmiany oznaczają w praktyce?

Wróćmy do mojego przykładu. W sytuacji, gdyby na dzień dzisiejszy obowiązywały by już nowe przepisy, mielibyście TRZY DNI na złożenie pozwu od dnia kiedy do ugody nie doszło. Termin bowiem nie biegnie tylko przez czas trwania postępowania pojednawczego, a kontynuuje swój bieg natychmiast po jego zakończeniu.

Opisane zmiany wejdą w życie w dniu 30 czerwca 2022 r. Według przepisów przejściowych do opisanych przeze mnie zmian, jeśli złożycie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej do dnia 29 czerwca 2022 r., będzie się ono toczyło na dotychczasowych zasadach.

Jak widzicie nasz ustawodawca konsekwentnie zmierza do rzadszego sięgania przez strony po postępowanie z zawezwania do próby ugodowej. Najpierw doszło do podniesienia opłat z nim związanych, obecnie zaś wywraca się właściwie cały skutek, który takie nieudane pod względem zawarcia ugody postępowanie przynosiło. Zmiany te oceniam negatywnie. Postępowanie pojednawcze jest mniej sformalizowane, szybsze i mniej kosztowne. Zmiana jest niekorzystna nie tylko dla wierzyciela, ale także dla dłużnika, bowiem jeśli wierzyciel od razu pozwie go zamiast skorzystać z postępowania pojednawczego poniesie on ostatecznie wyższe koszty.

*Artykuł powstał przy współpracy Jakuba Sepioło.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – informatyzacja wniosków do Krajowego Rejestru Sądowego

Trwająca pandemia COVID-19 spowodowała przesunięcie w czasie licznych obowiązków dla przedsiębiorców, które miały już wcześniej wejść w życie. Jednak wraz z nadejściem 1 lipca 2021 r. obowiązuje cały szereg nowych przepisów, o których musicie wiedzieć, jeśli myślicie o założeniu działalności gospodarczej. Dotyczy to m.in. rozszerzenia obowiązku posiadania tzw. kas fiskalnych online na nowe branże jak również nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Co do tej drugiej regulacji wprowadza ona prawdziwą rewolucję – bo zakłada niemal całkowitą informatyzację rejestru. Postaram się Wam w kilku zdaniach przybliżyć jej najważniejsze założenia oraz opisać jak teraz zakłada się w Polsce spółki? Uwaga nowa era, czas start!

Od 1 lipca 2021 r. wszelkie wnioski do Krajowego Rejestru Sądowego nie wyłączone na mocy ustawy (a więc nie tylko te dotyczące zakładania spółek, ale również wprowadzania zmian w istniejących wpisach) będziecie zobligowani składać ELEKTRONICZNIE za pośrednictwem platformy znajdującej się pod TYM adresem. Korzystanie z PRS (Portalu Rejestrów Sądowych) jest dobrowolne wyłącznie dla podmiotów wpisanych do:

  • rejestru fundacji,

  • rejestru stowarzyszeń

  • rejestru SPZOZ,

  • rejestru organizacji społecznych i zawodowych.

Tylko te podmioty mogą nadal składać wnioski w wersji papierowej. A to oznacza, że nowy obowiązek dotyczy WSZYSTKICH przedsiębiorców!

Co ważne, po 1 lipca 2021 r. wysłanie pocztą tradycyjną papierowego wniosku do Krajowego Rejestru Sądowego będzie powodować jego ZWROT.

Aby założyć profil w PRS musicie posiadać jeden z 3 dostępnych uwierzytelnień – kwalifikowany podpis elektroniczny, e-dowód lub profil zaufany. W ten sposób dochodzi do weryfikacji Waszej tożsamości. Z założenia system ten ma powodować przyspieszenie działania rejestru – już na etapie składania wniosku ma on bowiem sprawdzać czy załączyliście wszelkie niezbędne załączniki a formularz został wypełniony prawidłowo. Główną dotychczasową bolączką postępowania rejestrowego były braki formalne składanych wniosków. Osobiście w dotychczasowej karierze zawodowej miałam również doświadczenia, gdzie Klient starając się zarejestrować na podstawie bliźniaczych dokumentów dwie właściwie identyczne spółki (różniące się wyłącznie nazwą) w jednym przypadku złożył dokumenty z sukcesem, co do drugiej zaś spółki – otrzymał zwrot wniosku. Czy system zniweluje takie przypadki do zera? Tego na tym etapie nie wiadomo. Ufam jednak, że pozwoli on na poprawę jakości składanych wniosków i wyeliminuje błędy stanowiące oczywiste omyłki pisarskie. Z mojego doświadczenia w relacji z Klientami wynika, że drugim najczęstszym powodem zwrotu wniosku – poza jego nieprawidłowym wypełnieniem bądź nie załączeniem wymaganych dokumentów, był dotychczas brak należytej opłaty. I z tym ma sobie poradzić PRS – system będzie wymagał od Was dokonania opłaty przez bankowość internetową od razu wraz ze złożeniem wniosku. Bez tego jego złożenie nie będzie możliwe.

Równie ciekawe jest założenie co do dodawanych załączników. Jeśli chodzi o te w formie aktu notarialnego, nie będzie trzeba go skanować i dodawać, system PRS ma być połączony bowiem z Centralnym Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych i do wniosku wystarczy podać numer z otrzymanego od notariusza potwierdzenia. Co do pozostałych załączników – ich dodanie nie będzie już niestety takie proste.

Szczegółowe instrukcje co do korzystania z portalu znajdziecie pod TYM linkiem).

Pamiętajcie też, że sam PRS będzie służył nie tylko jako miejsce składania wniosków – informatyzacja nie zadziała więc wyłącznie w jedną stronę. Również decyzje Sądu dotyczące Waszych wniosków będą miały formę elektroniczną i doręczane będą za pośrednictwem Portalu. Będziecie więc mogli, po zalogowaniu do PRS sprawdzić czy decyzja już zapadła, a przy odpowiednich ustawieniach otrzymacie także powiadomienie, że na portalu czeka na Was nowa wiadomość. Rewolucyjnie brzmi – a jakże! Oczywiście nowelizacja nie zakłada całkowitej rezygnacji z odpisów w formie papierowej – nadal będzie można je otrzymać w Sądzie na podstawie elektronicznego wniosku.

Warto zauważyć, że wszelkie dokumenty i akta powstałe po 1 lipca 2021 r. mają mieć również formę elektroniczną.

Jak widzicie cały pomysł informatyzacji brzmi co najmniej dobrze na papierze, mam jednak osobiście pewne wątpliwości. System wprowadzi moim zdaniem znaczne utrudnienie dla funkcjonowania przedsiębiorców zagranicznych prowadzących swoją działalność w Polsce, obecnie zgodnie z doniesieniami portal ma być dostępny wyłącznie w języku polskim. Co więcej, zastanawia mnie czy wszyscy przedsiębiorcy są gotowi na tak duży skok technologiczny w trakcie nadal trwającej jednak pandemii. Dużo problemów może również nastręczyć dodawanie załączników do wniosków. Nadal nie wiadomo też jak system będzie działał w praktyce. 

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – PRZEDSIĘBIORCA W CZASIE PANDEMII CZ 9 – TARCZA PFR

Jak wspomniałam w moim wpisie na fanpage’u FB, dziś podczas konferencji prasowej Premier ogłosił, że ruszyła możliwość składania wniosków o nową pomoc dla przedsiębiorców – nazwaną „Tarczą PFR”. Wiem wiem, macie pewnie dosyć wysłuchiwania o kolejnych „Tarczach”, jednak przyznam, że po zapoznaniu się z udostępnionymi na ten temat materiałami wydaje się, że jest to program nad którym rzeczywiście warto się pochylić.

Zacznę od jego potencjalnych beneficjentów. Środki z PFR przeznaczone na ten cel mogą trafić do mikro, małych, średnich a nawet dużych przedsiębiorców. Ponieważ jednak duże firmy zostały potraktowane zupełnie oddzielnie, a do tego nie ma nadal ogłoszonego terminu naboru wniosków dla nich, dziś opiszę wyłącznie pomoc przewidzianą dla mikroprzedsiębiorców oraz MŚP. Pamiętajcie, że NIE MOŻE SKORZYSTAĆ Z NIEJ JEDNOOSOBOWA DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA NIE ZATRUDNIAJĄCA PRACOWNIKÓW. Skonfrontuję także zasady tego programu ze wstępnymi zapowiedziami, o których pisałam TUTAJ.

Zacznijmy od tego czym jest ten program. Tak jak Wam już opisałam w poprzednim wpisie zakłada on przyznawanie na wniosek beneficjentów SUBWENCJI, w założeniu zwrotnych, jednak po spełnieniu warunków, które opiszę poniżej do 75% tej należności podlega umorzeniu. Co ważne, subwencja nie podlega egzekucji, chyba, że egzekwowana wierzytelność powstała w związku z naruszeniem zasad, na których udzielono danemu Beneficjentowi tego wsparcia. Jeśli chodzi o łączenie tej formy pomocy z innymi (również tymi nie dotyczącymi COVID-19), o które się ubiegaliście lub o które wystąpiliście to nie istnieją na tym etapie jednolite zakazy łączenia – kwestia ta będzie oceniana jednak indywidualnie. Niemniej jednak, pomoc kryzysowa udzielana przez PFR Mikrofirmom i MŚP, może być kumulowana z inną pomocą z tej sekcji do łącznego limitu nieprzekraczającego 800 000 EUR.

Przejdźmy więc do kryteriów przyznawania dofinansowania, które już wstępnie opisałam Wam w pierwszym wpisie dotyczącym tej tematyki. Zostały one bowiem rozszerzone w stosunku do wstępnych zaprezentowanych założeń.

Beneficjentem programu może być podmiot, który:

  1. jest przedsiębiorcą (dotyczy również spółdzielni, stowarzyszeń i fundacji JEŚLI prowadzą działalność gospodarczą)
  2. zatrudnia:
  • co najmniej 1 pracownika i nie więcej niż 9 z wyłączeniem właściciela oraz którego roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 2 mln EUR („Mikrofirma”)
  • zatrudnia do 249 pracowników, z wyłączeniem właściciela oraz którego roczny obrót nie przekracza 50 mln EUR lub suma bilansowa nie przekracza 43 mln EUR, przy czym nie jest Mikrofirmą („MŚP”)

UWAGA: dane co do zatrudnienia na dzień 31 grudnia 2019r., na potrzeby ustalania czy podmiot jest „Mikrofirmą” czy „MŚP” – pracownikami są osoby związane z przedsiębiorcą stosunkiem pracy w przeliczeniu na pełne etaty, nie uwzględniając pracowników przebywających na urlopach macierzyńskich, urlopach na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopach ojcowskich, urlopach rodzicielskich i urlopach wychowawczych, a także zatrudnionych w celu przygotowania zawodowego, dane co do obrotu zasadniczo powinny dotyczyć 2019 r., jeśli rok obrotowy nie pokrywa się z kalendarzowym wówczas należy uwzględnić ostatni pełny rok obrotowy.

Dodatkowo:

  1. odnotowuje spadek obrotów o co najmniej 25% w dowolnym miesiącu po 1 lutego 2020 r. w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego miesiąca ubiegłego roku w związku z zakłóceniami gospodarki na skutek COVID-19;
  2. na dzień składania wniosku prowadzi działalność gospodarczą, nie otworzył likwidacji na podstawie KSH, na dzień składania wniosku nie zostało wszczęte postępowanie upadłościowe albo restrukturyzacyjne;
  3. (oprócz ściśle określonych wyjątków) posiada rezydencję podatkową na terytorium RP i rozliczał podatki przez ostatnie 2 lata obrotowe w PL (lub jeśli prowadzi działalność krócej przez czas prowadzenia działalności); którego główny beneficjent rzeczywisty nie posiada rezydencji w tzw. „rajach podatkowych”;
  4. prowadził działalność na dzień 31 grudnia 2019 r. (czyli również nie była ona na ten dzień zawieszona!)
  5. na dzień 31 grudnia 2019 r. lub na dzień składania wniosku nie zalega z płatnościami składek na ubezpieczenie społeczne
  6. nie prowadzi działalności w zakresie:
  • produktów lub usług, które mogą skutkować ograniczaniem bądź naruszaniem wolności indywidualnych lub/oraz praw człowieka;
  • działalności prowadzonej przez instytucje kredytowe, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, firmy inwestycyjne, instytucje pożyczkowe, zakłady ubezpieczeń, zakłady reasekuracji, fundusze emerytalne, fundusze inwestycyjne i inne przedsiębiorstwa zbiorowego inwestowania oraz podmioty zarządzające akty wami, dostawców usług płatniczych oraz inne instytucje finansowe, a także agencje ratingowe;
  • obszarów wątpliwych z powodów etyczno-moralnych.

Jeśli chodzi o procedurę składani wniosków to mogą być one składane WYŁĄCZNIE (!) przez system bankowości elektronicznej banku biorącego udział w programie. W przypadku otrzymania niższego dofinansowania niż wnioskowane będzie można złożyć odwołanie (nie więcej niż dwa razy). W przypadku otrzymania negatywnej decyzji można złożyć wniosek ponownie.

Szczegółowe warunki wsparcia finansowego oraz zobowiązań Beneficjenta będzie określała umowa zawarta z PFR, jednak już teraz wiadomo wstępnie na co wolno, a na co nie wolno przeznaczać tej pomocy. Umowa będzie mogła określić inne, dodatkowe warunki rozporządzania otrzymaną subwencją.

Na co będziecie mogli przeznaczyć te środki – na pokrycie kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, co obejmuje m.in wypłatę wynagrodzeń dla pracowników, opłacenie czynszu, lub spełnienie świadczeń z umów zawartych z kontrahentami, również na spłatę kredytów (przy czym na przedterminową spłatę można przeznaczyć maksymalnie 25% otrzymanych środków).

Na co nie będziecie mogli przeznaczyć otrzymanych środków: dokonanie rozliczeń z podmiotami powiązanymi, jakiekolwiek płatności do właściciela oraz do osób lub podmiotów powiązanych z właścicielem przedsiębiorstwa, finansowanie nabycia (przejęcia) w sposób bezpośredni lub pośredni innego przedsiębiorcy zakaz wykorzystania subwencji w celu akwizycji).

Program nie przedstawia jednolitej maksymalnej wysokości przyznanej subwencji.

Dla MIKROFIRM obliczana będzie oddzielnie dla każdego Beneficjenta i zależy bezpośrednio od indywidualnie obliczonych wartości dla danego Beneficjenta (tj. zależy od liczby zatrudnionych i tzw. kwoty bazowej zależnej od spadku przychodów ze sprzedaży danego Beneficjenta na skutek COVID-19).

Program przewiduje trzy progi spadku przychodów:

  1. spadek o co najmniej 25% i jednocześnie mniej niż 50%;
  2. spadek o co najmniej 50% i jednocześnie mniej niż 75%;
  3. spadek o co najmniej 75% aż do 100%.

Dla pierwszego progu bazowa kwota subwencji na zatrudnionego wynosi 12 000 złotych; dla drugiego progu – 24 000 złotych, zaś dla trzeciego progu – 36 000 złotych.

UWAGA: na potrzeby ustalania zatrudnienia przy obliczaniu kwoty subwencji w inny sposób ustalane jest zatrudnienie – tutaj liczymy nie tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę, ale także współpracujące na umowie cywilnoprawnej ale NIE liczy się właściciela.

Jeśli chodzi o ZWROT otrzymanej subwencji to musicie ją zwrócić w całości (100%) jeśli zaprzestaniecie prowadzenia działalności (w tym dokonacie jej zawieszenia), w razie otwarcia likwidacji lub postępowania upadłościowego/restrukturyzacyjnego w ciągu 12 miesięcy od dnia przyznania subwencji – w kwocie stanowiącej 100% wartości subwencji.

Przyznana subwencja zostanie natomiast UMORZONA w następujących częściach, jeśli będziecie prowadzić działalność gospodarczą w ciągu 12 miesięcy od dnia przyznania subwencji i nie spełni się żadna z ww. przesłanej zwrotu całości:

  1. w 25% bezwarunkowo;
  2. w przypadku utrzymania średniej liczby pracowników, z wyłączeniem właściciela (średnie zatrudnienie) w okresie 12 pełnych miesięcy kalendarzowych w stosunku do stanu zatrudnienia na koniec miesiąca kalendarzowego poprzedzającego datę złożenia wniosku o udzielenie subwencji finansowej – przedsiębiorca, który utrzymał co najmniej 100% poziomu zatrudnienia może zachować ( brak obowiązku zwrotu) 75% całkowitej wartości subwencji finansowej, w przypadku spadku zatrudnienia o więcej niż 50%, brak obowiązku zwrotu subwencji dotyczy 25% jej wartości.
  3. warunkiem nieegzekwowania zwrotu subwencji finansowej (w części przekraczającej 25%) jest:
  • spełnienie przez Beneficjenta ewentualnych innych zobowiązań, określonych w umowie dotyczącej przyznania subwencji finansowej;
  • złożenia oświadczenia przez Beneficjenta wraz z załączonym dokumentem potwierdzającym stan zatrudnienia.

Kwota subwencji finansowej, która podlega zwrotowi, jest spłacana w nie więcej niż 24 równych miesięcznych ratach, rozpoczynając od 13 miesiąca kalendarzowego, licząc od pierwszego pełnego miesiąca kalendarzowego po dniu udzielenia subwencji.

Nieco odmiennie sytuacja wygląda dla sektora MŚP. Tutaj mamy cztery progi spadku przychodów:

  1. spadek o co najmniej 25% i jednocześnie mniej niż 50%;
  2. spadek o co najmniej 50% i jednocześnie mniej niż 75%;
  3. spadek o co najmniej 75% aż do 100%
  4. brak spadku lub spadek mniejszy niż 25% (próg ten nie kwalifikuje do uzyskania subwencji) (tzw. „Próg Zero”).

Z uwagi na obowiązujące progi unijne w zakresie dozwolonej pomocy państwa dla przedsiębiorców, maksymalna kwota subwencji w żadnym razie nie może przekroczyć 3 500 000 złotych.

Jeśli chodzi o ZWROT otrzymanej subwencji to musicie ją zwrócić w całości (100%) jeśli zaprzestaniecie prowadzenia działalności (w tym dokonacie jej zawieszenia), w razie otwarcia likwidacji lub postępowania upadłościowego/restrukturyzacyjnego w ciągu 12 miesięcy od dnia przyznania subwencji – w kwocie stanowiącej 100% wartości subwencji.

Przyznana subwencja zostanie natomiast UMORZONA w następujących częściach, jeśli będziecie prowadzić działalność gospodarczą w ciągu 12 miesięcy od dnia przyznania subwencji i nie spełni się żadna z ww. przesłanej zwrotu całości:

  1. w 25% bezwarunkowo;
  2. w wysokości dodatkowo do 25% kwoty subwencji pomniejszonej o wykazaną przez Beneficjenta skumulowaną stratę gotówkową na sprzedaży w okresie 12 miesięcy licząc od pierwszego miesiąca, w którym przedsiębiorca odnotował stratę po 1 lutego 2020 r. lub od miesiąca, w którym udzielona została subwencja, rozumianej w zależności od formy działalności jako:
  • dla Beneficjentów prowadzących pełną rachunkowość gotówkową strata na sprzedaży to odzwierciedlona w rachunku wyników strata na sprzedaży netto z wyłączeniem w szczególności kosztów amortyzacji, rezerw i odpisów lub wyniku z przeszacowania lub sprzedaży aktywów;
  • dla Beneficjentów rozliczających się na podstawie księgi przychodów i rozchodów w kwocie wykazanej straty;
  • dla Beneficjentów rozliczających się na podstawie karty podatkowej lub na ryczałcie stratę na sprzedaży oblicza się jako skumulowany spadek przychodów;

Ponadto kolejne 25% w przypadku utrzymania średniej liczby pracowników, z wyłączeniem właściciela (średnie zatrudnienie) w okresie 12 pełnych miesięcy kalendarzowych w stosunku do stanu zatrudnienia na koniec miesiąca kalendarzowego poprzedzającego datę złożenia wniosku o udzielenie subwencji finansowej.

Przedsiębiorca, który utrzymał co najmniej 100% poziomu zatrudnienia oraz wykazał stratę gotówkową na sprzedaży większą niż 25% wartości subwencji, może zachować 75% kwoty subwencji w formie bezzwrotnej.

Warunkiem nieegzekwowania zwrotu subwencji finansowej (w części przekraczającej 25%) jest:

  • spełnienie przez Beneficjenta ewentualnych innych zobowiązań, określonych w umowie dotyczącej przyznania subwencji finansowej;
  • złożenia oświadczenia przez Beneficjenta wraz z załączonym dokumentem potwierdzającym stan zatrudnienia.

Kwota subwencji finansowej, która podlega zwrotowi, jest spłacana w nie więcej niż 24 równych miesięcznych ratach, rozpoczynając od 13 miesiąca kalendarzowego, licząc od pierwszego pełnego miesiąca kalendarzowego po dniu udzielenia subwencji.

Co ważne, PFR we współpracy z bankami oraz innymi podmiotami obsługującymi Program, będzie prowadził ewidencję Beneficjentów oraz udzielonego im wsparcia finansowego. PFR wprowadzać będzie także monitoring udzielania subwencji finansowych oraz ich obsługi, stosując w tym zakresie standardowe procedury ewidencji, raportowania i kontroli, w tym zwłaszcza przeciwdziałania nadużyciom. Istotne jest także to, że udzielanie subwencji będzie następowało zgodnie z kolejnością rozpatrywania wniosków, przy czy pierwszeństwo rozpoznania przyznane będzie tym wnioskom, które będą kompletne i nieobarczone brakami utrudniającymi ich pilne przeprocesowanie.

Jeśli chcecie się zapoznać, poza moim skrótowym opracowaniem ze szczegółem tego programu znajdziecie go TUTAJ.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – PRZEDSIĘBIORCA W CZASIE PANDEMII CZ 8 – TARCZA 2.0 DLA PRACODAWCÓW

Dziś zgodnie z zapowiedzią kolejny wpis o „Tarczy 2.0”, tym razem dotyczący zmian wprowadzonych przez nowelizację dla przedsiębiorców-pracodawców, czyli zatrudniających pracowników i współpracujących z osobami na zasadzie umów cywilnoprawnych. Tak jak w poprzednim wpisie będę starała się wypunktować Wam najważniejsze w mojej ocenie modyfikacje dotychczasowego programu pomocowego z „Tarczy”.

DOPŁATY DO WYNAGRODZEŃ W RAMACH UMOWY Z WUP – pisałam o nich TUTAJ; w wyniku wprowadzenia „Tarczy 2.0” pomoc ta została rozszerzona na organizacje pozarządowe oraz państwowe osoby prawne, a dodatkowo skrócony został okres obowiązkowego utrzymania zatrudnienia – beneficjent zobowiązuje się, że pracownikom objętym świadczeniem dofinansowanym z tych środków nie wypowie umowy o pracę z przyczyn niedotyczących pracownika w okresie pobierania przez pracownika świadczeń;

ZWOLNIENIE ZE SKŁADEK ZUS – dzięki modyfikacjom wprowadzonym przez „Tarczę 2.0” rozszerzony został krąg podmiotów, które mogą skorzystać z tego zwolnienia – o przedsiębiorców zgłaszających do ubezpieczeń od 10 do 49 osób. Podmioty te będą mogły skorzystać z 50% zwolnienia z opłacania składek ZUS jeśli spełnią poniższe warunki:

  • byli przed 1.02.2020 zgłoszeni jako płatnicy składek i na 29.02.2020 zgłaszali wymaganą liczbę osób do ubezpieczeń społecznych albo byli w lutym 2020 zgłoszeni jako płatnicy składek i na 31.03.2020 zgłaszali wymaganą liczbę osób, albo też byli w marcu 2020 zgłoszeni jako płatnicy składek i na 30.04.2020 zgłaszali wymaganą liczbę osób,
  • NIE OPŁACĄ składek za marzec, kwiecień i maj 2020 r. – wyjątek dotyczy składek za marzec na zasadach określonych TUTAJ – art. 113;
  • składki wykażą w deklaracjach rozliczeniowych i ew. imiennych raportach miesięcznych złożonych za te okresy, nie później niż do 30.06.2020 r. i do tego dnia złożą stosowny wniosek.

Co ważne po zmianach „Tarczy 2.0” do liczby ubezpieczonych nie wliczani są pracownicy młodociani.

DOFINANSOWANIE KOSZTÓW WYNAGRODZEŃ – przyznawane przez starostę, o którym pisałam TUTAJ, obecnie dofinansowanie to przyznawane jest od miesiąca w którym zostanie złożony wniosek (nie od dnia jak dotychczas), skrócony został także czas przez jaki obowiązkowe jest utrzymanie zatrudnienia – obecnie jest to okres, na który przyznane zostało dofinansowanie.

Warto pamiętać, że dofinansowania jednak nie przysługują w części, w której te same koszty zostały albo zostaną sfinansowane z innych środków publicznych.

Zwróćcie także uwagę, że na stronie PFR pojawiła się informacja o nowym programie pomocowym, o którym pisałam TUTAJ. Został on ogłoszony przez Premiera na jednej z konferencji prasowych, a obecnie możliwe jest już składanie wstępnych deklaracji uczestnictwa – terminy składania wniosków oraz szczegółowe zasady programu będą podane po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej na realizację programu. Więcej szczegółów oraz wstępną deklarację znajdziecie TUTAJ.

Jak widzicie, „Tarcza 2.0” nie zaoferowała wielu zmian dla przedsiębiorców-pracodawców, najważniejsza z nich jest oczywiście możliwość zwolnienia ze składek ZUS. Zapowiadane są kolejne zmiany, ich efektywność w znacznym stopniu zależy jednak od tempa wprowadzania dalszego znoszenia lockdownu, zgodnie z zapowiedziami obozu rządzącego. Ponownie zapraszam także do śledzenia mojego profilu na FB (znajdziecie go TUTAJ) – znajdziecie tam, oprócz linków do moich wpisów, również odesłania do bieżących najistotniejszych informacji dotyczących sytuacji prawnej w Polsce związanej z koronawirusem.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – PRZEDSIĘBIORCA W CZASIE PANDEMII CZ 7 – TARCZA 2.0 DLA SAMOZATRUDNIONYCH

W dniu 18 kwietnia 2020 r. w życie weszła nowelizacja „Tarczy Antykryzysowej”, tzw. Tarcza 2.0., która w założeniach miała rozszerzyć pomoc Państwa na dodatkową grupę przedsiębiorców. Chaos legislacyjny zafundowany nam przez obóz rządzący nie ułatwia jednak korzystania z oferowanych rozwiązań. Uchwalone przepisy są bowiem w wielu miejscach niejasne, niedoprecyzowane i budzą wątpliwości większości beneficjentów. Dziś postaram się opisać dla Was dodatkowe, wprowadzone w mojej subiektywnej ocenie najważniejsze instrumenty, które mogą okazać się dla Was wsparciem w tych niełatwych czasach pandemii.

Mój wpis postanowiłam podzielić na dwie części – dziś pierwszą dotyczącą instrumentów i zmian dotyczących osób niezatrudniających pracowników – czyli tzw. samozatrudnionych, jutro druga zaś instrumentów dla przedsiębiorców-pracodawców.

Zaczynamy.

Zbierając najważniejsze zmiany dla samozatrudnionych:

BEZZWROTNE DOFINANSOWANIE KOSZTÓW DZIAŁALNOŚCI – chodzi o opisywane przeze mnie TUTAJ dofinansowanie przyznawane przez starostę. Zwróćcie szczególną uwagę na ten fragment, opisuję je jako pierwsze ponieważ z informacji przekazywanych mi przez klientów większość naborów KOŃCZY SIĘ W NAJBLIŻSZYCH DNIACH! Jeśli więc chcecie z niego skorzystać, sprawdźcie koniecznie pilnie stronę właściwego dla Was Powiatowego Urzędu Pracy (czyli PUP)!

Jeśli chodzi o wprowadzone zmiany, to obecnie świadczenie to przyznawane jest w okresach miesięcznych od miesiąca złożenia przez Was wniosku. Skróceniu uległ także okres, przez który zobowiązani jesteście prowadzić działalność gospodarczą w przypadku przyznania tej formy pomocy – obecnie jest to okres na który przyznane zostało dofinansowanie.

Co istotne, warto podkreślić, że w mojej ocenie przyznanie tego świadczenia będzie miało charakter UZNANIOWY ze strony starosty, bowiem w przepisie zastosowano sformułowanie „starosta MOŻE, na podstawie zawartej umowy, przyznać (…)”. Oznacza to, że nie zawsze, jeśli spełnicie ustawowe wymagania możecie być pewni, że otrzymacie ten rodzaj pomocy.

ZWOLNIENIE ZE SKŁADEK ZUS – zostało rozszerzone na osoby prowadzące działalność przed 1 kwietnia 2020r. (a nie jak dotychczas 1 lutego 2020r.) – pozostałe wymogi pozostają bez zmian i przeczytacie o nich w jednym z moich poprzednich wpisów TUTAJ;

ŚWIADCZENIE POSTOJOWE – zniesiono limit przychodu uzyskanego w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku, według nowej ustawy świadczenie przyznawane jest nie więcej niż trzykrotnie najwcześniej po raz kolejny w miesiącu następującym po miesiącu wypłaty poprzedniego świadczenia postojowego (dotychczas było ono jednorazowe), wypłata kolejnego świadczenia uzależniona jest od złożenia oświadczenia o braku poprawy sytuacji gospodarczej, pozostałe kwestie właściwie pozostają bez zmian i przeczytacie o nich w poprzednim wpisie TUTAJ; Chociaż swoje wpisy kieruję głównie do przedsiębiorców i nie opisywałam kwestii świadczenia postojowego dla osób świadczących usługi na postawie umowy cywilnoprawnej to jako ciekawostkę wskażę, że zmianie uległ termin, w którym najpóźniej musiała zostać zawarta taka umowa, aby móc ubiegać się o świadczenie postojowe – obecnie jest to 1 kwietnia 2020 r., przedtem – 1 lutego 2020 r.

MIKROPOŻYCZKA – jest to nieopisywany dotychczas przeze mnie instrument, przysługujący z założenia mikroprzedsiębiorcy który prowadził działalność przed 1 marca 2020 r. w kwocie do 5 000,00 zł. Pożyczka ta (wraz z odsetkami) na wniosek przedsiębiorcy podlega umorzeniu pod warunkiem prowadzenia działalności gospodarczej przez 3 miesiące od dnia udzielenia pożyczki. We wniosku o umorzenie należności konieczne jest złożenie oświadczenia o prowadzeniu działalności gospodarczej przez wskazany powyżej okres (pod rygorem odpowiedzialności karnej). Co istotne – przychód z tytułu umorzenia pożyczki na w/w zasadach nie stanowi przychodu w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz przepisów o podatku dochodowym od osób prawnych.

Wniosek o przyznanie pożyczki należy złożyć do Powiatowego Urzędu Pracy (czyli PUP) po ogłoszeniu naboru przez dyrektora powiatowego urzędu pracy (SPRAWDŹCIE KONIECZNIE STRONĘ WŁAŚCIWEGO ZE WZGLĘDU NA MIEJSCE PROWADZENIA PRZEZ WAS DZIAŁALNOŚCI PUP!), a decyzję w zakresie przyznania środków podejmuje starosta.

Okres spłaty pożyczki nie może być dłuższy niż 12 miesięcy, z karencją w spłacie kapitału wraz z odsetkami przez okres 3 miesięcy od dnia udzielenia pożyczki. Okres ten może zostać przedłużony przez Radę Ministrów.

Co ważne – tutaj również mamy charakter uznaniowy przyznawanej pomocy. Oznacza to, że nie zawsze, jeśli spełnicie ustawowe wymagania możecie być pewni, że otrzymacie ten rodzaj pomocy.

Jak widzicie Tarcza 2.0 rozszerzyła nieco program pomocowy rządu jeśli chodzi o samozatrudnionych, złagodzone zostały niektóre wymagania. Warto jednak pamiętać, że dwa opisane przeze mnie instrumenty przyznawane przez starostę są ograniczone krótkim terminem i jeśli chcecie z nich skorzystać, pilnujcie ogłoszeń na stronach PUP.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – PRZEDSIĘBIORCA W CZASIE PANDEMII CZ 6 – TARCZA ANTYKRYZYSOWA? SPRAWDZAM! (VOL2)

UWAGA! W dniu 18 kwietnia 2020 r. w życie weszła nowelizacja „Tarczy Antykryzysowej” i część tego wpisu może być nieaktualna – o wszystkich najważniejszych zmianach przeczytasz klikając TUTAJ i TUTAJ. 

Tak jak wspominałam, dziś po raz kolejny o „Tarczy Antykryzysowej” i to w trzech odsłonach – z najnowszego wpisu dowiecie się jaka Tarcza jest teraz, jaka prawdopodobnie będzie (trwają prace legislacyjne nad zmianami – głosowanie w Sejmie nad tymi zmianami odbyło się wczoraj w nocy i projekt ustawa została przyjęta) i jaka być może (wczoraj na konferencji prasowej – ulubionym „źródle prawa” obozu rządzącego od czasu rozpoczęcia pandemii – Premier zapowiedział kolejne zmiany w „Tarczy”).

Zacznijmy więc po kolei, od tego z jakich programów pomocowych możecie skorzystać już teraz. Postanowiłam w swoich wpisach skupić się na tych najważniejszych i opiszę Wam świadczenie postojowe oraz dofinansowania przyznawane przez starostę.

Jeśli chodzi o ŚWIADCZENIE POSTOJOWE to jest ono przyznawane przez ZUS. Jego wysokość wynosi 2 080 zł bądź 1 300 zł (poniżej kiedy w jakiej wysokości możecie je otrzymać). Wniosek o jego przyznanie może złożyć przedsiębiorca oraz osoba wykonująca umowę agencyjną, umowę zlecenia, inną umowę o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowę o dzieło.

Świadczenie postojowe w wysokości 2 080 zł otrzymasz jeśli:

A) rozpocząłeś prowadzenie działalności gospodarczej przed 1 lutego 2020 r. (nie zawiesiłeś działalności) i przychód, który uzyskałeś w miesiącu przed miesiącem, w którym złożyłeś wniosek o świadczenie postojowe:

  • był o co najmniej 15% niższy od przychodu, który uzyskałeś w miesiącu poprzedzającym,
  • nie przekroczył kwoty wyliczonej jako 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału, czyli 15 681 zł.

B) rozpocząłeś prowadzenie działalności gospodarczej przed 1 lutego 2020 r., ale zawiesiłeś ją po 31 stycznia 2020 r. i przychód, który uzyskałeś w miesiącu przed miesiącem, w którym złożyłeś wniosek o świadczenie postojowe, nie przekroczył kwoty 15 681 zł.

Ponadto:

C) nie masz innego tytułu do ubezpieczeń społecznych.

D) mieszkasz na terytorium Polski i jesteś obywatelem RP lub masz prawo czasowego lub stałego pobytu na terytorium RP.

Świadczenie postojowe w wysokości 1 300 zł otrzymasz jeśli:

A) rozliczasz podatek kartą podatkową oraz jesteś zwolniony z opłacania podatku VAT.

B) nie masz innego tytułu do ubezpieczeń społecznych.

C) mieszkasz na terytorium Polski i jesteś obywatelem RP lub masz prawo czasowego lub stałego pobytu na terytorium RP.

Wniosek składacie samodzielnie do ZUS bądź jeśli jesteście np. zleceniobiorcą – wówczas za pośrednictwem drugiej strony umowy cywilnoprawnej w terminie 3 miesięcy od miesiąca, w którym został zniesiony ogłoszony stan epidemii. W przypadku decyzji odmownej, możecie się odwołać do sądu powszechnego, za pośrednictwem ZUS w terminie miesiąca od dnia otrzymania decyzji. Co ważne – Uprawniony do świadczenia postojowego nie może mieć innego tytułu ubezpieczenia, aby było ono należne. Obecnie jest to świadczenie jednorazowe, jednak trwają prace legislacyjne, które mają wydłużyć możliwość korzystania z tej pomocy (o czym poniżej).

DOFINANSOWANIE PRZYZNAWANE PRZEZ STAROSTĘ.

Oprócz dofinansowań, o których pisałam w poprzednim wpisie, możecie także się ubiegać o dofinansowanie kosztów prowadzenia działalności oraz dofinansowanie części kosztów wynagrodzeń pracowników. Podzielmy je więc.

A) dofinansowanie kosztów działalności:

Może o nie wystąpić przedsiębiorca niezatrudniający pracowników, którego dotknął spadek obrotów w wyniku Covid-19. Jeśli chcecie się dowiedzieć czy przysługuje Wam to dofinansowanie sprawdźcie wasze obroty – sprzedaż towarów lub usług w ujęciu ilościowym lub wartościowym obliczone jako stosunek łącznych obrotów w ciągu dowolnie wskazanych 2 kolejnych miesięcy kalendarzowych, przypadających w okresie po dniu 1 stycznia 2020 r. do dnia poprzedzającego dzień złożenia wniosku o przyznanie dofinansowania, w porównaniu do łącznych obrotów z analogicznych 2 kolejnych miesięcy kalendarzowych roku poprzedniego. Ponadto aby uzyskać dofinansowanie musicie sprawdzić czy nie spełniacie przesłanek do ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy oraz czy nie zalegaliście w regulowaniu zobowiązań publicznoprawnych do końca trzeciego kwartału 2019 r.

Jeśli chodzi o wysokość tej pomocy to zależy od stopnia spadku obrotu (maksymalnie):

  • spadek o co najmniej 30% – 1 300 zł
  • spadek o co najmniej 50% – 1 820 zł
  • spadek o co najmniej 80% – 2 340 zł.

Ten rodzaj dofinansowania może zostać przyznany na okres nie dłuższy niż 3 miesiące i może zostać przedłużony przez Radę Ministrów. Dofinansowanie jest wypłacane w okresach miesięcznych, po złożeniu przez przedsiębiorcę oświadczenia o prowadzeniu działalności w danym miesiącu, za który dofinansowanie jest wypłacane.

Aby móc się o nie ubiegać należy złożyć wniosek do Powiatowego Urzędu Pracy w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia naboru przez dyrektora PUP. Uwaga – przedsiębiorca jest obowiązany do prowadzenia działalności gospodarczej przez okres, na który przyznane zostało dofinansowanie, oraz, po zakończeniu dofinansowania, przez okres równy temu okresowi!

B) dofinansowanie wynagrodzeń pracowników:

O ten rodzaj dofinansowania mogą wystąpić mikroprzedsiębiorcy, mali oraz średni przedsiębiorcy.

Pamiętajcie także, że zgodnie z przepisami „Tarczy” Przedsiębiorca nie może otrzymać dofinansowania w części w której TE SAME koszty zostały albo zostaną sfinansowane z innych środków publicznych.

Beneficjentem tych środków może być podmiot, który spełnia te same kryteria co przy pomocy opisanej powyżej w pkt A).

Maksymalna wysokość pomocy jest również analogiczna, z tym, że w każdym przypadku jest ona powiększana o składki na ubezpieczenia społeczne od pracodawcy w odniesieniu do każdego pracownika.

Dofinansowanie wypłacane jest przez okres 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku, przy czym Rada Ministrów może przedłużyć ten okres. Pamiętajcie jednak o obowiązkach z tym związanych – utrzymanie w zatrudnieniu pracowników, których wynagrodzenia były dotowane przez okres dofinansowania i okres równy okresowi dofinansowania (obecnie 3 miesiące dofinansowania i dodatkowo 3 miesiące, w przypadku wydłużenia okresu finansowania – okres obowiązkowego utrzymania w zatrudnieniu ulegnie wydłużeniu). Środki wypłacane są w okresach miesięcznych, po złożeniu przez przedsiębiorcę oświadczenia o zatrudnianiu w danym miesiącu pracowników objętych umową oraz kosztach wynagrodzeń każdego z tych pracowników i należnych od tych wynagrodzeń składek na ubezpieczenia społeczne, według stanu na ostatni dzień miesiąca, za który dofinansowanie jest wypłacane.

Aby móc się o nie ubiegać należy złożyć wniosek do Powiatowego Urzędu Pracy w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia naboru przez dyrektora PUP.

Jeśli przedsiębiorca uzyskał dofinansowanie wynagrodzeń pracowników z innych źródeł publicznych, nie może uzyskać dofinansowania od starosty.

Przechodząc dalej do obecnie procedowanych zmian w „Tarczy” po tym jak wejdą w życie, mają one rozszerzyć krąg beneficjentów programu pomocowego oraz zaproponować nowe instrumenty. Czy jednak poprawiają one w jakikolwiek znaczący sposób sytuację przedsiębiorców czy stanowią wyłącznie dodatek do innych zmian w prawie, które chce zafundować nam obóz rządzący? Odniosę się do najważniejszych z mojego punktu widzenia proponowanych zmian.

Po pierwsze „Tarcza 2.0” ma wprowadzić rozszerzenie kręgu przedsiębiorców, którzy będą uprawnieni do skorzystania ze zwolnienia ze składek ZUS, o których pisałam Wam w poprzednim wpisie o podmioty zgłaszające do ubezpieczenia do 49 osób z zastrzeżeniem, że mogliby oni zostać zwolnieni z opłacania składek w wysokości 50% łącznej kwoty NIEOPŁACONYCH należności z tytułu składek wykazanych w deklaracji rozliczeniowej złożonej za dany miesiąc. Dodatkowo nowelizacja ma przewidywać, że do liczby osób objętych ubezpieczeniami społecznymi nie wlicza się pracowników młodocianych, w celu przygotowania zawodowego.

W nowelizacji znajdziemy także propozycję aby w miejsce jednorazowego świadczenia postojowego, które opisałam powyżej wprowadzić możliwość ubiegania się o nie maksymalnie trzykrotnie, z możliwością przedłużenia tego okresu przez Radę Ministrów. Ponowne przyznanie świadczenia postojowego będzie mogło nastąpić nie wcześniej niż w miesiącu następującym po miesiącu wypłaty po raz pierwszy tego świadczenia, pod warunkiem wykazania w oświadczeniu, że sytuacja materialna nie uległa poprawie.

Dodatkowo projekt „Tarcza 2.0” przewiduje liczne uprawnienia dotyczące finansowania działalności np. w systemie pożyczkowym realizowanym przez BGK czy też możliwość renegocjacji warunków kredytu bankowego przez wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od ich wielkości.

Dodatkowo dziś na konferencji prasowej Premier zapowiedział kolejny pakiet pomocowy dla firm, będący częścią „Tarczy Antykryzysowej”, a nazwany „Tarcza Finansowa”. Zgodnie z jej założeniami (na razie akt ten nie obowiązuje i jest jedynie we wstępnej fazie prac) pomoc ta będzie miała szansę trafić do bardzo szerokiego grona beneficjentów – mikro (25 mld zł), małych i średnich (50 mld zł) oraz dużych przedsiębiorców (25 mld zł). Według zapewnień rządu pomoc ta ma być maksymalnie odbiurokratyzowana, a kwota na nią przeznaczona ma sięgać 100 mld zł, podzielone. W założeniu program ten ma nie tylko wspomóc płynność finansową firm, ale także pełnić funkcję ochronną rynku pracy. Na razie oczywiście nie są jeszcze znane szczegóły tego planu, ani przede wszystkim konkretne wymogi do skorzystania z niego.

W ramach tego pakietu mikro, mali i średni przedsiębiorcy będą otrzymywali pomoc za pośrednictwem banków, duzi – przez PFR. Co ważne, program ten nie będzie skierowany do osób samozatrudnionych.

Przy mikroprzedsiębiorcach – zatrudniających 1-9 pracowników, których roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 2 mln euro, a którzy odnotowali spadek przychodów o 25% w dowolnym miesiącu po lutym 2020 r. w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego miesiąca ubiegłego roku w związku z COVID-19, objętych zakazem prowadzenia działalności z uwagi na restrykcje sanitarne. Będą oni mogli skorzystać z subwencji, której wysokość będzie zależna od skali spadku przychodów oraz liczby zatrudnionych (do 324 000,00 zł), przy czym do 75% może być bezzwrotne przy spełnieniu określonych warunków:

  • 25% w przypadku kontynuowania działalności w ciągu 12 miesięcy od jej udzielenia.
  • kolejne 50% – w przypadku utrzymania średniego zatrudnienia w okresie 12 miesięcy.Pozostała część subwencji ma być zwrotna po 3 latach.Środki te mają móc być wykorzystane na pokrycie kosztów prowadzonej działalności, w szczególności wynagrodzeń pracowników. 25% może być przeznaczone na przedterminową spłatę kredytów. Mają być przyznawane na oświadczenie, bez większych formalności i zawierać proste zabezpieczenie.

W sektorze MŚP – zatrudniających od 10 do 249 pracowników, których roczny obrót nie przekracza 50 mln euro lub suma bilansowa nie przekracza 43 mln euro – zasady i wymagania mają być bardzo zbliżone do tych w przypadku mikroprzedsiębiorcy – różnicą ma być maksymalna kwota dofinansowania – 3,5 mln zł oraz brak (przynajmniej na tym etapie) wymogu objęcia zakazem prowadzenia działalności. W przypadku MŚP 75% subwencji może być bezzwrotne po spełnieniu warunków:

  • 37,5% w zależności od poniesionej przez przedsiębiorstwo straty na sprzedaży,
  • 37,5% subwencji w zależności od utrzymania średniego zatrudnienia w okresie 12 miesięcy.

W sektorze dużych przedsiębiorców Premier zapowiedział 3 formy wsparcia, jednak zostały one opisane na ten moment najbardziej enigmatycznie. Oczywiście zapowiadane dofinansowania są najwyższe, jednak nie zostały w zapowiedziach określone warunki do tego, aby część subwencji była bezzwrotna. Aby móc jednak ubiegać się o te środki, przedsiębiorca będzie musiał spełniać następujące wymogi: prowadzić działalność na dzień 31 grudnia 2019 r., nie zalegać z płatnościami podatków i składek na ubezpieczenia społeczne na dzień 29 lutego 2020 r. lub na dzień udzielenia finansowania, beneficjenci rzeczywiści firm będą posiadać rezydencję podatkową w Polsce, firma będzie rozliczać podatki za ostatnie 2 lata obrotowe na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.

Co do dużych firm, Premier zapowiedział 3 formy finansowania: płynnościowe, preferencyjne i inwestycyjne.

Jak widzicie, opisane przeze mnie dziś mechanizmy już funkcjonujące są delikatnie mówiąc symboliczne, nie tylko jeśli chodzi o przyznawaną kwotę, ale przede wszystkim mocno ograniczone jeśli chodzi o możliwości skorzystania z nich. To co przede wszystkim rzuca się w oczy analizując całą „Tarczę” to uzależnienie pomocy, szczególnie przy mikroprzedsiębiorcach najbardziej narażonych na skutki kryzysu związanego z pandemią, od PRZYCHODU a nie DOCHODU. Programy te nie uwzględniają więc żadnych kosztów uzyskania przychodu ponoszonych przez przedsiębiorcę. Mechanizmy w nowelizacji również nie zmieniają tego wymogu, w oczy rzuca się także ich duża biurokratyzacja. Całkiem pozytywnie na razie można ocenić zapowiedź Premiera dotyczącą subwencji – trzeba jednak czekać na ostateczny kształt tych przepisów już po ich wejściu w życie.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – PRZEDSIĘBIORCA W CZASIE PANDEMII CZ 5

Dziś miało być po raz kolejny o „Tarczy”. Jednak sytuacja w kraju jest na tyle dynamiczna, a dyskusje na grupach FB do których należę na tyle gorące, że postanowiłam najnowszy wpis poświęcić ODSZKODOWANIOM. Na wielu forach toczy się nieustanna dyskusja na temat wprowadzenia stanu nadzwyczajnego w związku z panująca pandemią. Przedsiębiorcy upatrują w takich działaniach szansę na otrzymanie odszkodowań w związku z panującą siłą wyższą. Czy jednak tak w istocie jest? Dziś postaram się odpowiedzieć na pytanie czy rzeczywiście istnieje podstawa prawna do ubiegania się o odszkodowanie od Państwa za te szkody.

Jeśli chodzi o ten rozpalający wyobraźnię temat to jest to dość złożone zagadnienie. Jeden z czołowych polityków w dniu dzisiejszym powiedział, że „ogłoszenie stanu klęski żywiołowej wiąże się z koniecznością odszkodowań, w tym dla międzynarodowych koncernów”. Czy tak jest w istocie? Czy gdyby wprowadzono stan nadzwyczajny przedsiębiorcy mogliby spać spokojnie licząc na przyznanie im rekompensaty za poniesione straty? Otóż nie do końca jest to tak proste, a zagadnienie dzieli środowisko prawników.

W polskim porządku prawnym od 2002 roku funkcjonuje ustawa o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela. Jest to niezwykle krótki akt prawny i już pobieżna jego lektura pozwala wyjaśnić kwestię, że z tymi odszkodowaniami nie jest wcale tak łatwo i bezboleśnie. Po pierwsze o ich przyznaniu decyduje najpierw wojewoda. Oczywiście niezadowolony z tej decyzji poszkodowany może złożyć powództwo do sądu powszechnego – w krótkim 30 dniowym terminie. Jednak cała procedura w związku z tym jest rozbudowana i bezprecedensowa. A czas nie jest w takim przypadku sprzymierzeńcem przedsiębiorców. Ważne jest tutaj jednak przede wszystkim to, że odszkodowanie przyznane w tym trybie obejmuje wyłącznie RZECZYWISTĄ STRATĘ, a nie utracone korzyści. A to znaczne ograniczenie w porównaniu do „zwykłego” odszkodowania, obowiązującego w kodeksie cywilnym poza stanem nadzwyczajnym. Kolejnym istotnym faktem jest to, że odszkodowanie w trybie omawianej ustawy może zostać przyznane za poniesioną stratę majątkową w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego. Pamiętajcie, że rekompensaty nie obejmują następstw pandemii jako takiej, ale tylko tego co jest rezultatem wprowadzonych ograniczeń. Dobrym przykładem jest tutaj nieruchomość zajęta na szpital polowy lub miejsce gdzie zarażeni mieliby odbywać kwarantannę. Ustawa ta nie była wprowadzana w celu ułatwienia przyznawania odszkodowań „biznesowych”, ale jako likwidacja szkód związanych np. z czasowym przejęciem przez Państwo majątku obywatela. Ustawa wprowadza też szczególny – krótszy niż standardowy termin przedawnienia roszczeń 1 rok, licząc od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o powstaniu straty majątkowej, w każdym przypadku z upływem trzech lat od dnia zniesienia stanu nadzwyczajnego.

Czy więc, skoro to odszkodowanie przyznawane w trybie ustawy z 2002 r. jest tak niedoskonałe i niedookreślone, a w obecnym stanie prawnym niemożliwe, czy teraz, kiedy stan nadzwyczajny nie został formalnie ogłoszony, można się ubiegać o jakąkolwiek rekompensatę? Za chwilę pojawią się głosy „przecież Pani napisała, że to „zwykłe” odszkodowanie jest lepsze, bo obejmuje również utracone korzyści?” A więc po kolei. Prawdą jest, że odszkodowanie obowiązujące na co dzień w kodeksie cywilnym jest tzw. odszkodowaniem pełnym – obejmuje więc nie tylko to jaki majątek utraciliście w rzeczywistości, ale również rekompensatę za korzyści, których nie uzyskaliście. Przedsiębiorcy pewnie zaczynają się już w tym miejscu uśmiechać, ale muszę dodać, że z tą restytucją też nie jest tak prosto. Zakres jest większy, ale o odszkodowanie może być znacznie trudniej, bowiem w toku procesu należałoby wykazać poza szkodą (co do zasady i wysokości) również to, że została ona wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, a jej naprawienia można by żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą (art. 4171kodeksu cywilnego). A to jest zadaniem niezwykle trudnym i żmudnym.

W niektórych kręgach słychać także głosy, że obecnie obowiązujące przepisy umożliwiają dochodzenie odszkodowania od Państwa jeszcze w jednym trybie – za niewprowadzenie stanu nadzwyczajnego w trybie art. 417 kodeksu cywilnego. Przepisy te pozwalają na dochodzenie naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Byłabym jednak sceptyczna w ocenie szans wykazania przesłanek do uzyskania odszkodowania w tym trybie, warto jednak wiedzieć o istnieniu takiej podstawy prawnej.

Jak widzicie, dochodzenie odszkodowania związanego z obecną pandemią nie jest wcale proste ani szybkie nawet przy wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego, jak przekonują niektórzy. W tym kontekście zgadzam się z prof. Łętowską, że nie tutaj szukałabym szans na poprawę bytu obywateli. I dlatego też tak ważne są dobre i skuteczne programy pomocowe Państwa dla firm. Pytanie czy ten cel spełnią postanowienia „Tarczy Antykryzysowej” w jej obecnym kształcie pozostaje otwarte. Jest to jednak więcej niż wątpliwe.

Wpisy udostępniane na niniejszym blogu mają charakter uwag ogólnych oraz charakter ogólnoinformacyjny i nie mogą być uznawane za poradę prawną. Pamiętaj, że każdy wpis sporządzany jest zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w chwili jego publikacji.

blog

VADEMECUM MŁODEGO PRZEDSIĘBIORCY – PRZEDSIĘBIORCA W CZASIE PANDEMII CZ 4 – TARCZA ANTYKRYZYSOWA? SPRAWDZAM! (VOL1)

UWAGA! W dniu 18 kwietnia 2020 r. w życie weszła nowelizacja „Tarczy Antykryzysowej” i część tego wpisu może być nieaktualna – o wszystkich najważniejszych zmianach przeczytasz klikając TUTAJ i TUTAJ. 

W dniu 31 marca 2020 r. Prezydent RP podpisał ustawę zwaną „Tarczą Antykryzysową”, tego samego dnia tekst ten został opublikowany. Jak obiecałam w swoim wpisie na moim fanpage’u na FB (do którego obserwowania wszystkich zapraszam, gdyż tam poza odnośnikami do wpisów na blogu znajdziecie udostępniane przeze mnie na bieżąco różne linki zewnętrzne – traficie na niego TUTAJ) w kolejnych wpisach postaram się wybrać dla Was to co dla przedsiębiorców jest w niej najważniejsze. A przyznam, że jest to sprawa niełatwa z wielu względów. Chociażby dlatego, że sama ustawa liczy aż 91 stron (!) i zawiera liczne odwołania do innych aktów prawnych. Co więc musicie wiedzieć o tej ustawie i na jaką pomoc od Państwa potencjalnie możecie liczyć? Postaram się odpowiedzieć na te i wiele innych pytań, które sobie stawiacie.

Po pierwsze słowo klucz w tej ustawie, pojawiające się chyba najczęściej jeśli chodzi o potencjalne ułatwienia dla przedsiębiorców to „MOŻE”. Oznacza to mniej więcej tyle, że dany podmiot, który ma uprawnienia do wprowadzenia zwolnień, przedłużenia terminów, przyznania dofinansowania ma nadane na podstawie tych przepisów uprawnienie do podejmowania decyzji aby taką pomoc przyznać. Ustawa nie nadaje więc automatycznie z mocy samego jej wejścia w życie praktycznie żadnego wsparcia materialnego. Niemal za każdym razem albo musicie czekać na inicjatywę np. rady gminy albo musicie złożyć stosowny WNIOSEK.

Po drugie, może to i banalne, ale muszę to napisać – dokładnie przestudiujcie czy dana pomoc Wam przysługuje, jakie kryteria musicie spełnić i co zrobić oraz z jakie uprawnienia możecie wykorzystać łącznie, a których łączyć nie możecie. Warto wybrać te instrumenty, które są akurat dla Waszej firmy najkorzystniejsze. Kryteria te są wyjątkowo rozbudowane i odnoszą się zarówno do ilości zatrudnianych pracowników, formy prowadzenia działalności gospodarczej, czasu w jakim była ona prowadzona oraz przeszłego regulowania przez Was obciążeń publicznoprawnych. Warto wiedzieć, że przy niektórych ułatwieniach nie tylko musicie spełnić te kryteria, ale również podjąć czynne działania np. poprzez zawarcie porozumienia z pracownikami czy też organizacjami ich reprezentującymi. Pamiętajcie, że przy niektórych formach pomocy, aby była ona bezzwrotna musicie utrzymać zatrudnienie przez określony czas.

Dziś chciałabym zająć się jednym z najbardziej palących i budzących dyskusję zagadnień czyli dofinansowaniem do wynagrodzeń pracowników oraz kwestią ulg w składkach do ZUS.

Zacznijmy od ulg w składkach ZUS. Z tego wsparcia mogą skorzystać FIRMY ZGŁASZAJĄCE DO UBEZPIECZENIA DO 9 OSÓB (uwaga nie chodzi tutaj tylko o pracowników!), KTÓRE ROZPOCZĘŁY DZIAŁALNOŚĆ PRZED 1 LUTEGO 2020 R., NIE ZNAJDOWAŁA SIĘ W TRUDNEJ SYTUACJI NA DZIEŃ 31 GRUDNIA 2019 R. I NIE REGULOWAŁA NALEŻNOŚCI, W TYM SKŁADEK ZUS. Dotyczy ono składek za marzec, kwiecień i maj 2020 r. Według założeń „Tarczy” jeśli spełniacie te trzy kryteria możecie ubiegać się o zwolnienie ze składek za Was oraz Waszych pracowników. Ulga ta dotyczy także DZIAŁALNOŚCI JEDNOOSOBOWYCH TZW. SAMOZATRUDNIONYCH, których przychód w pierwszym miesiącu, za który jest składany wniosek nie przekroczył kwoty 15 681 zł. Pamiętajcie, że zwolnienie dotyczy składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, FGŚP, FEP z zachowaniem prawa do świadczeń. Przedsiębiorcy i osoby współpracujące zachowują prawa do zasiłków chorobowych i macierzyńskich jeśli na dzień 1 lutego 2020 r. opłacali dobrowolne składki na ubezpieczenie chorobowe. Ważne, że ulga ta dotyczy składek NIEOPŁACONYCH.

Pamiętajcie jednak, ze przy samozatrudnionych zwolnienie obejmuje wyłącznie składki od najniższej podstawy ich wymiaru.

Aby uzyskać tą pomoc należy złożyć do ZUS do dnia 30 czerwca 2020 r. wniosek RDZ elektronicznie, pocztą tradycyjną lub osobiście w placówce do skrzynki na dokumenty. Do wniosku elektronicznego należy załączyć załącznik do formularza RDZ. Na decyzję odmowną przysługuje środek odwoławczy – wniosek do Prezesa ZUS o o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Kolejny instrument – jeden z najbardziej uniwersalnych czyli DOFINANSOWANIE DO WYNAGRODZEŃ PRACOWNIKÓW. Można się o nie ubiegać w przypadku przestoju ekonomicznego albo obniżonego wymiaru czasu pracy. W każdym z tych przypadków inna jest maksymalna kwota dofinansowania:

  • przy przestoju to 1 533,09 zł netto, w tym składki na ubezpieczenie społeczne należne od pracodawcy od wysokości przyznanego świadczenia, z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy,
  • przy obniżonym wymiarze czasu pracy to 2 452,27 zł, w tym składki na ubezpieczenie społeczne należne od pracodawcy od wysokości przyznanego świadczenia, z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy.

Wysokość pomocy jest wyliczana na dzień złożenia wniosku.

Obydwa świadczenia (których nie można łączyć co do TEGO SAMEGO PRACOWNIKA! ale co do zasady można łączyć z innymi instrumentami pomocowymi zawartymi w „Tarczy”) mogą przysługiwać przez okres 3 miesięcy, choć Rada Ministrów może przedłużyć ten okres. Do rozpoczęcia korzystania z tego instrumentu niezbędne jest zawarcie umowy pomiędzy Wami a dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy właściwego dla Waszej siedziby. Tam też musicie złożyć wniosek o przyznanie tej pomocy.

Jeśli chcecie skorzystać z tej formy pomocy, zanim złożycie stosowny wniosek musicie oczywiście sprawdzić dokładnie, czy spełniacie ustawowe wymogi. Ponieważ są one bardzo szczegółowe, dla czytelności tego wpisu poniżej przedstawię Wam jedynie ogólne zasady oraz to jakie informacje o Waszej firmie musicie zebrać, aby móc wypełnić odpowiednie dokumenty. Całą treść ustawy znajdziecie TUTAJ i w każdym hiperłączu poniżej klikając słowo „USTAWY”– dla ułatwienia podaję Wam numery artykułów, w których znajdziecie poszczególne opisane przeze mnie wymogi:

  1. jak długo prowadzicie działalność – musi być to minimum rok aby mieć szanse na spełnienie innych warunków
  2. porównać Wasze obroty gospodarcze, czyli sprzedaż towarów i usług w ujęciu ilościowym i wartościowym z dowolnie wybranych 2 kolejnych miesięcy po 1 stycznia 2020 r. oraz analogicznych 2 kolejnych miesięcy roku poprzedniego (art. 15g ust 9 USTAWY)
  3. sprawdźcie czy już co do tego samego pracownika nie korzystacie z innych form pomocy z „Tarczy”
  4. sprawdźcie czy terminowo regulowaliście zobowiązania publicznoprawne do końca III kwartału 2019 r. (art. 15 zf USTAWY) chyba, że zawarliście umowę z ZUS lub otrzymaliście decyzję urzędu skarbowego w zakresie spłaty zadłużenia
  5. nie zachodzą co do Was przesłanki do ogłoszenia upadłości
  6. sprawdźcie czy korzystaliście wcześniej z pomocy de minimis
  7. osoby z którymi współpracujecie nie zostały wykluczone z mocy samej ustawy – np. pracownik, którego wynagrodzenie uzyskane w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym został złożony wniosek było wyższe niż 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału
  8. zawarliście z przedstawicielami pracowników lub organizacjami związkowymi ich reprezentującymi niezbędne porozumienie i dokonaliście jego zgłoszenia – art. 15g ust 11 i 12 USTAWY
  9. jesteście przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy Prawo przedsiębiorców.

Uważajcie jednak – jeśli skorzystacie z tej formy pomocy co do tych pracowników, do których wystąpicie o dofinansowanie nie możecie przez okres 3 miesięcy po okresie pobierania świadczeń wypowiedzieć umowy o pracę z przyczyn ich niedotyczących. W przeciwnym razie będziecie zobowiązani do zwrotu całości dofinansowania wraz z odsetkami. To samo dotyczy innych przypadków niedotrzymania umowy zawartej z dyrektorem WUM. Przykładową umowę z WUM znajdziecie TUTAJ.

Jak widzicie pomoc proponowana przez Państwo w związku z „Tarczą” jest obwarowana wieloma wymogami. Zanim z nich skorzystacie, warto zapoznać się dokładnie z konsekwencjami i obowiązkami, które się z tym wiążą i skonsultować się z profesjonalistą. Warto również podejść do sprawy kompleksowo – jak napisałam powyżej ponieważ pewne instrumenty nie łączą się ze sobą najlepiej jest sprawdzić wszystkie możliwości jakie daje Wam ustawa i wybrać te najlepsze i niosące najniższe ryzyko.